Allahu al-ahad - Bóg jest jeden
Alhambra Hafiz - [ALH] - Strażnicy Czerwonej Wieży - forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Allahu al-ahad - Bóg jest jeden Strona Główna
->
Archiwum Zakonne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Karawanseraj - ألاسم
----------------
REKRUTACJA
Suk al-Chamis
Zajazd - خمارة
Islam, Arabowie - الإسلام عرب
XVIIw Wojny Pol-Tur
Zwoje i księgi
Siedziba Zakonu -أمر أسرة
----------------
Pałac Gościnny شاتو ضيف
Hammam - łaźnia - حمام
rekrutacja
Archiwum Zakonne
Drużyna I - dow. Nasser Udin Azzam
Drużyna II - dow. Husam Udin
Drużyna III - dow. Nasserin Chogga
Forum Integracyjne
Aleja Sław
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 10:55, 04 Lip 2009
Temat postu:
d3r mi się we śnie Jackson objawił xDDD co do szpiega to jednak chyba jest bo skąd by znał wszystkie nasze wiadomości z pw i wiedział kiedy co się dzieje....
Salah
Wysłany: Sob 10:38, 04 Lip 2009
Temat postu:
Jak lato z radiem:), strasznie probuje namieszać ale kij mu w oko:P
Ech0z
Wysłany: Sob 8:16, 04 Lip 2009
Temat postu:
Ja jestem za zakonem. Kurwa nie wiem co sie dzieje i o co chodzi z tym abdulem całym bo nie mam sb -.- ale z tego co widze to ten koles jakis jebniety ta?
d3r
Wysłany: Sob 2:57, 04 Lip 2009
Temat postu: ...
bracie Avlard utraciłeś swą wiarę ??? To jest próba zesłana przez Najwyższego, przejdziemy ją razem, a jego pohańbimy i zgnieciemy jak robaka. W kwestii tego typa ja d3r przysięgam przed Bogiem Jedynym i Prorokiem Jego Mahommetem że, nie spocznę póki go poprostu nie zajebie !
To co zrobił, nazywając mnie zdrajcą nie zostanie mu przeze mnie zapomniane nigdy, kurwa w nad jego grobem będę spokojny !
Salah
Wysłany: Sob 2:40, 04 Lip 2009
Temat postu:
Ty się chyba szaleju najadłeś, Avlard:D. Niby czemu miałbyś sojusz opuszczać?? Debile znajda się wszędzie, i nie ma co sobie nimi głowy zaprzątać, a już tym bardziej brać odpowiedzialności za ich zachowanie.
Avlard
Wysłany: Sob 2:34, 04 Lip 2009
Temat postu:
niestety Abdul może mścić się na was przeze mnie...kiedyś mieliśmy zatarg i możliwe że to rzutuje na jego zachowaniu...przykro że przeze mnie macie kłopoty...jeśli chcecie mogę opuścić sojusz...
d3r
Wysłany: Sob 2:00, 04 Lip 2009
Temat postu: ...
Piszę że, nie znam nikogo prócz tych dwóch, teraz ty jesteś trzeci, mam Cię za brata Avlard
teraz w końcu napisałem dobrze. Ja rozumiem że, zawsze się może trafić czarna owca, ale że, dwie na raz. No nieważne, szanuję AH bo szanuję Ciebie. Salam bracie !
Avlard
Wysłany: Sob 1:50, 04 Lip 2009
Temat postu:
d3r proszę o jedno nie obrażaj przy mnie AH...byłem w AH od pierwszej minuty gdy powstała...pomagałem przy wymyśleniu nazwy...i wiem jak funkcjonuje ten zakon...cóż trafiłeś na jakiegoś narwańca pewnie na miecz islamu bo właściwie tylko on atakuje Saracenów (no ja też atakowałem jak grałem ;p) więc uwierz mi wiem że jest to godny wzór...! Jutro opisze wszystko jak ja to widzę wy napiszecie jak wy i jakoś dojdziemy do porozumienia
Salah
Wysłany: Sob 1:31, 04 Lip 2009
Temat postu:
Zakon się będzie formował jeszcze jakiś czas,wiec nie wiadomo jak to wyjdzie. Mimo wszystko, powinna być jedna osoba która będzie miała duża władze, i decydujący głos. Chodzi mi o to ze demokracja jest ok, ale czasami podjecie decyzji może zająć za dużo czasu
.
Jak nam to wyjdzie??? Zobaczymy, najwięcej do powiedzenia, w sprawie funkcjonowania zakonu ma Avlard, bo on go założy. Wiec dajmy mu czas, na bank wypowie się jak to wszystko widzi, i jak chce to zorganizować pod względem struktur i kompetencji.
d3r
Wysłany: Sob 0:59, 04 Lip 2009
Temat postu:
posłowie...
Jak dla mnie, w zakonie powinni być ojcowie założyciele, rada, z prawem głosu równym, nie stali członkowie, tylko przekazywać będziemy, głosowaniem, albo inaczej, jednak nie jednowładztwo, to będzie oznaczać nasz koniec.
Sprawa druga, co to jest to AH, - ironizuję, oczywiście to zakon z 1św, ale nie patrzmy na nich, my narazie mamy inny problem, ich. Co do AH "żmija" dał straszne im świadectwo, moim zdaniem wstyd, i żaden to dla mnie wzór do naśladowania, piszę tak bo gości nie znam, a przepraszam, znam. Przed ŚWIĘTĄ BITWĄ koleszka z AH mnie zaatakował i ponał, on lvl 17 ja 14, pokonał, napisałem mu że jest debilem że mnie przed świętą bitwą jedzie, swojego ! To mi odpisał żebym na słowa uważał.
- Sprawa szpiega, chyba go nie ma, zresztą ja o tym nie myślę, nie ważne i tak damy radę. Zaufanie do ogółu 100%.
Salah
Wysłany: Sob 0:47, 04 Lip 2009
Temat postu:
Dobre
. Też zaraz idę śnic, wiec mam nadzieje ze mój sen będzie co najmniej fajny:) albo lepiej, to będzie sen proroczy:P.
Jutro napisze o czym śniłem, choć znając życie znowu nic cholera nie zapamiętam
d3r
Wysłany: Sob 0:43, 04 Lip 2009
Temat postu: ...
Moje wewnętrzne dzisiejsze przemyślenia, miałem sen :
Mahommet rozmawiał ze mną, siedzieliśmy pod namiotem na pustyni, a noc była gwieździsta. Allah powiedział mi: Synu siła jednostki jest niczym wobec siły wielu słabych. Z jednym, siedmiu może zrobić wszystko. Ty d3r i twoi towarzysze, do dnia dzisiejszego sławcie imię najwyższego, dlatego radzę wam zjednoczcie swe siły w walce z nieuczciwością i cwaniactwem ZAŁÓŻCIE ZAKON!
Ognisko zaczęło przygasać, konie okazywały jednak pewne poruszenie, nagle z oddali dało się słyszeć tętent kopyt, najpierw słabiutko ledwie usłyszalnie, tętent narastał a oczom moim ukazał się orszak złożony z sześciu rycerzy, odzianych w bitewne pancerze. Od razu ich poznałem to byli moi bracia.
A teraz jak obrócić słowo w czyn.
- musimy mieć jak największą ilość przyjaciół, jak to zrobić, prosto, trzeba pomagać nowym kiedy się tylko da, braci saracenów nie atakować, jednak ...
- pomagać sobie, jak np. ktoś potrzebuje kasy, kupuje ile się da napojów, lub czegoś innego, a my skupujemy to po droższej cenie, jest sposób na przekazanie wsparcia.
- komunikować się ze sobą, jestem za gg.
- jebać układy, liczymy się tylko my, mamy wielkiego przeciwnika, bileciarzy, ale damy im radę tylko musimy się trzymać razem i być otwartymi na współpracę z innymi.
Salah
Wysłany: Pią 23:02, 03 Lip 2009
Temat postu:
Zgadzam się z Avlardem, znajomości i dobre kontakty z jak największą ilością graczy w takiej grze to podstawa.
Nic nie chce obiecywać, ale może uda mi się doprowadzić do nieoficjalnego paktu o nieagresji z czarnym przymierzem..., ale ostrzegam, jakiś czas temu, z kumplami o tym teoretycznie gadałem, wiec nie wiadomo jak będzie.
Avlard
Wysłany: Pią 22:57, 03 Lip 2009
Temat postu:
Japser napisał:
A co tam jak mamy byc najlepsi to czemu nie spróbować, jestem na tak ( mam nadzieje że będe mógł za najemnika dla innych zakonów robić - trzeba mieć kase by dowalic bileciarzą)
dokładne zasady co do najemnictwa się ustali...ale jedna zasada jest pewna... Najemnictwo w czasie bitw sojuszników zakazane...dla sojuszników idziemy na wolontariat
Japser
Wysłany: Pią 22:54, 03 Lip 2009
Temat postu:
A co tam jak mamy byc najlepsi to czemu nie spróbować, jestem na tak ( mam nadzieje że będe mógł za najemnika dla innych zakonów robić - trzeba mieć kase by dowalic bileciarzą)
Avlard
Wysłany: Pią 22:51, 03 Lip 2009
Temat postu:
głos oddałem na tak...cóż jedna rzecz zakon prowadzony przeze mnie czy Salaha będzie korzystał z usług najemników...powiem tak AH dopiero w bardzo późnym stadium gry osiągneła to że w walce AAH z zakonem chrześcjiańskim zwyciężyliśmy bez najemników...
Jakie plany? powtórzenie sukcesu AH
Japser
Wysłany: Pią 22:44, 03 Lip 2009
Temat postu:
Trzeba się zastanowić co i jak, zaczekać chwile i spojrzeć na sytuacje ktorą mamy na servie. Oczywiście jest przewaga bileciarzy nawet olbrzymia (niestety) nie pomaga nam mała ilość saracenów. Sądze że zanim powstanie zakon musimy jakos określic sytaucje i przyszłe plany kto nam pomoże, a kto będzie przeciw, Avlard grał na 1 św ma jakieś znajomości i pewnie będzie liderem możę mógłby napisać jakie ma plany i jak ocenia nasze szanse.
Salah
Wysłany: Pią 21:20, 03 Lip 2009
Temat postu:
Ok, ale sojusz z kim???? Nic nie czaje
....
moonlight
Wysłany: Pią 19:26, 03 Lip 2009
Temat postu:
Uwazam, ze sojusz jest dobrym poczatkiem, ale potrzeba nam zakonu. Powod? Bedziemy sola w oku bileciarzom (1), latwiej bedziemy mogli bronic siebie nawzajem (2), wojenki pozwola nam sie rozwijac (3).
Jestem za zakonem...
jaaba
Wysłany: Pią 18:54, 03 Lip 2009
Temat postu:
Uważam ze tak, ale po małych modyfikacjach.Zwąłszca po dzisiejszych informacjach o donoszeniu i szpiegu wsród Nas. Trzeba sprawdzic czy ktos z późniejszych graczy idzie jak "Burza" a dobrymi statam do przodu, oczywiscie bileciarze -NIE!!!!!
Avlard
Wysłany: Pią 14:10, 03 Lip 2009
Temat postu: Pierwszy i chyba najważniejsza
Odpisujcie co wybraliście i dlaczego
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin